Tym razem zaszyłyśmy się wśród kolczastych krzewów głogu i tarniny. Przez chwilę towarzyszyły nam na przemian bażant, sarna, sowa oraz sikorka.
Karolina:
naszyjnik haftowany z ceramicznym ptaszkiem - KG
filcowy pas - KJ
czapka filcowa - KJ
foto - KJ
malowanie - KG
wymyślanie - KJ i KG
wtorek, 27 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ech dziewczyny, te zdjęcia są takie, że wymiękam. piękne!
OdpowiedzUsuńKarolina, śliczność z Ciebie nieziemska :) podobają mi się też te cudeńka które prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńPiękne... najbardziej urzeka mnie ta czapeczka z koralikowymi paseczkami....
OdpowiedzUsuńAle klimaty robicie dziewczyny!
Moje drogie, zapraszam po wyróżnienie do mnie :) wasza współpraca i każda z Was z osobna to niezwykła inspiracja...
OdpowiedzUsuń:D :D :D dzięki!
OdpowiedzUsuńdziękujemy marti! :)
OdpowiedzUsuńa ja wciąż długu Ci nie spłaciłam. ale już za chwileczkę... :)
byście przyjechały kiedyś z tymi cudami do mnie do Torunia ;)
OdpowiedzUsuńściskam gorąco obie! :*
Oli a może Ty byś przyjechała? ;>
OdpowiedzUsuń