po długiej przerwie w publikowaniu, przedstawiamy posta ze zdjęciami "zza kulisów" sesji zimowej. potwornie zimno (kilka stopni na minusie), wiatr hulający po halach opuszczonego budynku i my - w letnich sukienkach na ramiączkach i cienkich rajstopach :-D. szminki zatuszowały sine usta, puder czerwone nosy. na niektórych zdjęciach widać nasze konwulsyjne drgawki ;). gorszej pory nie mogłyśmy sobie wybrać. ale i tak było super, a efekty przerosły nawet nasze oczekiwania.
a teraz... nie pozostaje nam nic innego jak szykować się do kolejnej sesji...
***
after a long break in publishing, we want to show post with "backstage" photos. terrible cold, wind blowing in the left building and we - in summer dresses and thin tights :-D. thanks god, lipsticks covered blue lips and powder red noses. on some photos you can see our convulsion shivering ;). worser season we cannot choose. although, it was great, and we were nice surprised with effects.
and now... we have nothing to do, than make preparations to the next session...
czwartek, 21 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz